wtorek, 25 lutego 2014

Bez czynów i skutecznej pracy nie będzie dobrej płacy!

Zawód lekarza. Satysfakcja, pieniądze, prestiż. Osoba idąca na medycynę wie, czego oczekuje, wie jak to osiągnąć. Czy dostać się na kierunek lekarski jest łatwo? Nie. Na jedno miejsce przypada wielu kandydatów. Same studia medyczne również nie są łatwe. Już pierwszy rok eliminuje słabe ogniwa, kiedy to trzeba nauczyć się anatomii. Materiał jest bardzo obszerny i trzeba go znać na pamięć. Studenci medycyny nierzadko zazdroszczą kolegom z innych uczelni, mniejszej ilości obowiązków. Przyszły lekarz po sześciu latach nauki musi zrobić specjalizację. Po studiach nie ma się nawet tytułu lekarza rodzinnego. Zazwyczaj okres od podjęcia nauki do uzyskania efektu i celu, a także pełni uprawnień trwa nawet i 10 lat. Ten wspaniały zawód ma w sobie coś szczególnego - pozwala się nieprzerwanie kształcić. Lekarze w ciągu roku poświęcają wiele czasu na zagraniczne wyjazdy, gdzie zdobywają nową wiedzę. Każdy lekarz stara się w czymś wyspecjalizować - chce być jak najlepszym w swojej dziedzinie. Zawód ten daje również satysfakcję finansową, a co najważniejsze bezgraniczne zaufanie pacjentów.

Przestańmy dbać tylko i wyłącznie o swój własny interes!

Żyjemy w czasach, kiedy ludziom coraz trudniej ze sobą żyć. Stawiamy na indywidualność, niezależność i własny interes. Jeśli jednak chcemy dążyć do jakichkolwiek zmian w Pielęgniarstwie istnieje tylko jedna możliwość - w grupie siła. Wszystkie Pielęgniarki mają ten sam cel, dlatego też potrzeba większej integracji i spójności. Nieważne czy się lubimy, czy nie, czy moja koleżanka jest "fałszywa, samolubna, niemiła" – w pracy nie ma na to czasu, ani miejsca. Wyciągnijmy pierwsi dłoń, jesteśmy po tej samej stronie. Rozwiążmy konflikty i spory dla osiągnięcia wspólnego sukcesu. Jeśli człowiek skupi się na jednej konkretnej rzeczy i podejmie natychmiastowe działania - nie ma takiej możliwości, aby nie było nawet minimalnych efektów. Oprócz indywidualnego działania i robienia małych kroczków do zdobywania celów, trzeba działać też razem.

Lekarze, lekarze, lekarze

Czy wieczne porównywanie się do zawodu lekarzy ma jakikolwiek sens? Czy to lekarz jest winny tego, że zarabia więcej niż ja? Nie. Dajmy już spokój lekarzom. To inna grupa zawodowa. Jak lekarze zarabiają, jak niektórzy postępują z pacjentami, ile już było pomyłek i błędów, ile afer - wszystko to powtarzane jest i wywlekane zbyt wiele razy. Pamiętajmy, że Pielęgniarstwo to nie nauka o kontrolowaniu i obserwowaniu zawodu lekarza, o czyhaniu na każdy jeden błąd. Nie my jesteśmy od tego, aby głośno o tym mówić. Jesteśmy od tego, aby walczyć o swoją grupę zawodową i szukać sprzymierzeńców. Wybrałam ten zawód, a nie inny i byłam świadoma tego jakie zarobki się z tym wiążą. Zamiast ciągle porównywać się do zawodu lekarza, który jest zupełnie odmienny od zawodu pielęgniarki spróbujmy w nim znaleźć sprzymierzeńca, a nie wroga.

Pielęgniarki, pielęgniarki, pielęgniarki

Pielęgniarek jest mało - pomyślmy jak zwiększyłyby się nasze siły gdybyśmy miały po swojej stronie lekarzy i pacjentów! Zamiast narzekać, że ciężko opiekujemy się pacjentami (pokazując tym samym jakbyśmy robiły to z przymusu) pokażmy im, opowiedzmy jak naprawdę wygląda nasza praca. Prosty przykład: czy pacjent sam wymyślił sobie, że lekarz = profesjonalista? Nie. On to zobaczył, doznał tego na własnej skórze. Jeśli pacjent zobaczy i dozna tego na własnej skórze, że pielęgniarka = profesjonalistka, będzie tak uważał. Co więcej, przekaże tę wiedzę dalej. Zachowujmy, wypowiadajmy, wyglądajmy, wykonujmy czynności jak PROFESJONALISTKI.

Po pierwsze…

Fundamentem jakiegokolwiek słowa, czynu są chęci. Na nich wszystko budujemy i dzięki nim możemy kończyć, to co zaczęliśmy. Z chęci wywodzą się słowa, które opisują nam rzeczywistość, pomagają nam ją określić i zinterpretować. Jeżeli mamy to wszystko - możemy działać. Działanie jest tym najważniejszym przejawem chęci. Bez niego nie możemy mówić o efekcie opisanego wcześniej celu. Dopiero cały proces pozwala nam osiągnąć określone zamierzenie.

Liczą się czyny, nie słowa

Czynami możemy zdziałać najwięcej. To jest tak prosty mechanizm, a tak rzadko z niego korzystamy lub się poddajemy w połowie działań:

CEL + REALIZACJA = EFEKT
MÓWIENIE + CZYNY = EFEKT

Samym gadaniem nic nie zdziałamy. Po wielu praktykach jakie odbyłam przez 3 lata studiowania w 80% widziałam zbuntowane, narzekające, zmęczone, zastraszone, wypalone, zobojętniałe na wszystko, znudzone swą pracą pielęgniarki. Pacjenci widzą to samo. Żyjemy w kraju demokratycznym, więc to społeczeństwo ustala normy, społeczeństwo mówi czego chce. Stwórzmy więc wizję Pielęgniarstwa prestiżowego, trudnego, wymagającego wysokiej klasy kadry pracowników, dobrze opłacalnego zawodu, a z czasem nagroda za wytrwałość i walkę ze stereotypem byle jakiej pielęgniarki przyjdzie do nas sama.

Niech więc to stanie się naszą wizją i niech każda pielęgniarka do niej dąży:

Zawód pielęgniarki. Satysfakcja, pieniądze, prestiż. Osoba idąca na Pielęgniarstwo wie, czego oczekuje, wie jak to osiągnąć. Czy dostać się na kierunek pielęgniarski jest łatwo? Nie. Na jedno miejsce przypada wielu kandydatów.  Same studia pielęgniarskie również nie są łatwe. Już pierwszy rok eliminuje słabe ogniwa, kiedy to trzeba nauczyć się podstaw pielęgniarstwa. Materiał jest bardzo obszerny i trzeba go znać na pamięć. Studenci pielęgniarstwa nierzadko zazdroszczą kolegom z innych uczelni, mniejszej ilości obowiązków. Ten wspaniały zawód ma w sobie coś szczególnego - pozwala się nieprzerwanie kształcić. Pielęgniarki w ciągu roku poświęcają wiele czasu na zagraniczne wyjazdy, gdzie zdobywają nową wiedzę. Każda Pielęgniarka stara się w czymś wyspecjalizować - chce być jak najlepszym w swojej dziedzinie. Zawód ten daje również satysfakcję finansową, a co najważniejsze bezgraniczne zaufanie pacjentów. 


POBIERZ PLIK W PDF TUTAJ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękujemy za oddane komentarze. Wszystkie uwagi są bardzo cenne a wyrażenie swojego zdania pozwoli nam też sprawdzić czy trafiamy w dobrą tematykę. Pamiętajmy! Każdy może mieć coś do powiedzenia w danej sprawie i każdy głos się liczy :)